Mecz oddany bez walki, zaangażowania i złości sportowej. W bardzo krótkim skrócie. Goście do przerwy powinni prowadzić do przerwy 0:3, lecz było tylko 0:1. Po przerwie wyszli szybko na prowadzenie 2 bramkowe po rzucie karnym (w 100% słusznie pokazanym). 10 minut później Dunajec strzelił bramkę kontaktową, która w końcowym rozrachunku i tak nic nie dała bo wynik końcowy był 1:2 dla Zorzy Zaczarnie. Zorzy była lepsza w całym meczu i jedno bramkowe prowadzenie to jest tylko najmniejszy wymiar kary dla Dunajca. W Dunajcu nastały trudne czasy i tylko dobrze przepracowana zima, małe wzmocnienia drużyny i szczęście mogą spowodować, że następny sezon zagrają w tej samej klasie rozgrywkowej.