LKS Jawiszowice - Bruk-Bet II Termalica Nieciecza

Remontada w Jawiszowicach! Rezerwy Niecieczy bezradne w pojedynku z LKSem. Dublety Ceglarza i Dziadkowca pomagają odnieść Jawiszowianom wysokie zwycięstwo.

LKS Jawiszowice 5-0 Bruk-Bet Termalica II Nieciecza (2-0)

W rozgrywanej w środku tygodnia, XV kolejce Jako IV Ligi Małopolskiej nasza drużyna podejmowała na własnym stadionie rezerwy Bruk-Betu Nieciecza. Po bardzo dobrej grze Jawiszowice deklasują rywala i pakując mu aż 5 bramek inkasują na swoje konto kolejne 3 punkty.

Spotkanie rozpoczęło się od kompletnej dominacji naszej drużyny. W 1 minucie Nieciecza oddała bardzo niecelny strzał na naszą bramkę i było to jedyne uderzenie, które drużyna „Słoników” oddała w tej połowie.

W 2 minucie niefrasobliwość obrońcy gości wykorzystał Ceglarz. Zawodnik posłał piłkę do swojego golkipera, podanie było jednak zbyt lekkie i do piłki dopadł „Cegła”, który bez najmniejszego problemu wymanewrował bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki.

W 9 minucie bardzo dobry strzał na bramkę Termaliki oddał Hałat i tylko kunszt bramkarza przyjezdnych, który końcami palców przeniósł piłkę ponad bramką uratowały pomarańczowych od utraty kolejnej bramki. W 11 minucie meczu po rzucie rożnym najwyżej w polu karnym Niecieczy wyskoczył Pitry, którego główkę z linii bramkowej wybili obrońcy.

Nasza drużyna nie zwalniała tempa i już w 17 minucie LKS podwyższył prowadzenie. Dynamiczną akcję z lewej strony boiska zawiązał Hałat, który dograł piłkę do dobrze ustawionego Seweryna. Seweryn ułożył sobie piłkę i posłał mierzony strzał, który wylądował w okienku bramki Bruk-Betu. Jest to pierwszy ligowy gol Bartosza, który nie mógł sobie wymarzyć piękniejszej debiutanckiej bramki.

W 23 minucie dobrej sytuacji nie wykorzystał Frączek, który po podaniu Ceglarza niecelnie strzelał. W 28 minucie okazję na dublet miał Seweryn, którego dobry strzał bramkarz odbił nogami. W 41 minucie niecelnie głową po rzucie rożnym uderzał Radomski, a w 43 minucie podobna sztuka nie udała się również Karczowi.

Początek drugiej części spotkania również przebiegał pod dyktando biało-zielonych. O ogromnym pechu może mówić Sebastian Frączek, który najpierw w 47 minucie źle dołożył nogę do doskonałego podania Ceglarza, a w 50 minucie skierował głową piłkę do bramki, ale sędzia odgwizdał spalonego. W 57 minucie Nieciecza oddała pierwszy celny strzał w tym spotkaniu. Uderzenie było jednak zbyt lekkie by pokonać Hamelkę.

W 58 minucie doskonałym passem ze środka pola popisał się Czaicki. Wypuścił on w bój Ceglarza, który wyminął bezradnego w tej sytuacji obrońcę, obszedł próbującego interweniować golkipera „Słoni” i ponownie umieścił piłkę w siatce kompletując tym samym dublet.

W 69 minucie dobrą okazję miał wprowadzony chwilę wcześniej Dziadkowiec. Piłka, po zamieszaniu w polu karnym dostała się w jego posiadanie, jednak strzał był niecelny. Jak głosi porzekadło „Co się odwlecze to nie uciecze” już minutę później Dziadkowiec cieszył się ze zdobytej bramki. W 70 minucie próbujących krótko rozegrać aut bramkowy Niecieczan zaskoczył Seweryn, który wyłuskał piłkę bramkarzowi i dograł do dobrze ustawionego Dziadkowca. Jakub dopełnił formalności i umieścił piłkę w siatce.

W 77 minucie Dziadkowiec cieszył się już z dubletu. Drużynową akcję zawiązali Kocemba, Sitko i Dziadkowiec, który otrzymał podanie na środku szesnastego metra. Jakub złożył się do strzału i posłał piłkę w dłuższy róg bramki nie dając najmniejszych szans bramkarzowi.

W 84 minucie Bruk-Bet mógł uratować honor. Napastnik gości wyszedł na dobrą pozycję w naszym polu karnym, mocno uderzył, ale Hamelka był na posterunku i sparował strzał. W 87 minucie na listę strzelców mógł się wpisać Kocemba, który przejął piłkę po błędzie gości i posłał niecelne uderzenie na bramkę.

Po końcowym gwizdku arbitra nasi zawodnicy cieszyli się z zasłużonych 3 punktów. Tym zwycięstwem nasza drużyna zrównuje się w tabeli z Orłem Ryczów, który zremisował swój mecz z Dalinem Myślenice. Jawiszowianie kolejny raz pokazali jak silni potrafią być na własnym stadionie.

LKS Jawiszowice 5-0 Bruk-Bet Termalica II Nieciecza

Bramki: Ceglarz 2’(Frączek), oraz 58’ (asysta Czaicki), Seweryn 17’ (asysta Hałat), Dziadkowiec 70’ (asysta Seweryn) oraz 77’ (asysta Sitko).

Statystyki:

Strzały celne: 9-2

Strzały niecelne: 6-1

Rzuty rożne: 10-3

Kartki żółte: 1-1

Kartki czerwone: brak

Skład LKS Jawiszowice:

Hamelka – Arkhipau, Pitry, Radomski, Hałat (73’ Sitko) -
Seweryn, Czaicki (63’ Kocemba), Kralczyński (65’ Dziadkowiec), Ceglarz (67’ Gibas) – Frączek (80’ Latanik), Karcz.

Zdjęcia :

https://fotoliga.wordpress.com/2024/04/18/lks-jawiszowice-termalica-brukbet-ii-nieciecza-50/?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAAR1bw1MsoD-JoUBFRRWZsjlsYvgMFRl_LH-h894RVEl9bjHRQeaxZDG4Gs4_aem_AR7SRnsoGX2TJGuMFj2dKHnn0avO6Ql2ApjgM6LAherTgxPaQF1Z4k8whiiN-Ksj_iQjg5TkxhbcbFjbLDk-JFhn